28 czerwca o godz. 19:00 w Kijów Centrum zagra, po raz pierwszy w Krakowie, legendarny saksofonista tenorowy Charles Lloyd. Towarzyszyć mu będzie zespół The Marvels (Greg Leisz – g. Reuben Rogers – b, Eric Harland – dr) oraz gość specjalny, wybitny gitarzysta Bill Frisell.
Charles Lloyd urodził się w 1938 w Memphis. Na saksofonie zaczął grać w dziewiątym roku życia. Szybko opanował ten instrument i już jako nastolatek występował z George`em Colemanem, Frankiem Strozierem oraz grupami bluesowymi Howlina Woolfa i B.B. Kinga. W 1956 wyjechał do Los Angeles, gdzie studiował muzykę na University of Southern California i grywał w klubach jazzowych z Ornettem Colemanem, Erikiem Dolphym, Charliem Hadenem i Billym Higginsem. Dwa lata później został szefem muzycznym zespołu Chico Hamiltona, a w 1964 trafił do Sekstetu Cannonballa Adderleya. Punkt zwrotny w jego karierze nastąpił w 1965, kiedy to założył własną formację z Keithem Jarrettem, Jackiem DeJohnette`em i Cecilem McBee. Nagrane w tamtym okresie albumy (m.in. „Dream Weaver” i „Forest Flower”) od razu zyskały status kultowych i takimi pozostają do dziś. Muzyka Kwartetu Lloyda, łącząca różne odmiany jazzu, w tym free, szaloną improwizację i transowe rytmy rodem z psychodelicznego rocka, idealnie utrafiła w oczekiwania ówczesnej publiczności. Płyty Lloyda sprzedawały się w milionowych nakładach, a on sam bywał zapraszany do współpracy z grupami The Doors, The Byrds, Aashish. W 1967 magazyn „Dawn Beat” ogłosił go „Jazzowym Artystą Roku”; wtedy też koncertował w wielu krajach Europy – jego występ na Jazz Jamboree w Warszawie wywołał sensację. W latach 70. gwiazda Lloyda nagle przygasła – artysta zrezygnował z grania jazzu, ograniczając się do koncertów z popową grupą Beach Boys. Na jazzowej scenie pojawił się ponownie w kolejnej dekadzie, występując z pianistą Michelem Petruccianim. W 1989 podpisał kontrakt
z wytwórnią ECM, dla której zarejestrował szereg albumów (m.in. „Canto”, „Voice In The Night”, „The Water Is Wide”, „What Way Is East”) doskonale przyjętych przez fanów i krytyków – znów był na topie.
Od 2015 nagrywa dla Blue Note; w 2016 ukazał się jego studyjny album „I Long To See You” – pochodzący z tego krążka materiał zostanie zaprezentowany podczas koncertu w Krakowie. Jest to muzyka oparta w dużym stopniu na improwizacjach budowanych wokół tradycyjnych songów amerykańskich, takich jak Abide With Me, All My Trials czy Shenanodah. Szerokie, melodyjne frazy saksofonu Lloyda idealnie korespondują z wystudiowanymi barwami gitary Frisella i dyskretną perkusją Harlanda. Utwory mają wyciszony, kontemplacyjny klimat, wykonywane są w skupieniu, uwodzą słuchacza pastelowymi kolorami.